wtorek, 23 grudnia 2014

Wesołych Świąt!

Kochani!
Chciałam wam życzyć zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia.
Byście mimo braku śniegu mogli poczuć tą magiczną atmosferę, która tak naprawdę... jest w nas samych :).
Życzę wszystkim wam i każdemu z osobna by miał w końcu czas siąść ze swoimi bliskim przy wspólnym posiłku, co niestety w dzisiejszych czasach jest co raz rzadsze. Byście mogli spokojnie porozmawiać, cieszyć się swoją obecnością i być może prezentami, chociaż nie są one w tym dniu najważniejsze :).
Osobiście uwielbiam wręczać prezenty ;)
Dla tych, którzy nie obchodzą świąt bądź obchodzą je w innym terminie...
Chciałabym wam życzyć przede wszystkim spokoju :) Wolnej chwili z gorącą herbatą i książką/filmem/muzyką/ czasem tylko dla siebie lub bliskich.

Wiem, że nadal czekacie na nowy tekst. Przyznaję się, że po napisaniu dziesiątego rozdziału dość szybko poszły mi trzy kolejny, ale... utknęłam na czternastym ;) Dopiero wczoraj udało mi się ruszyć z pisaniem. Wiecie, że nie jestem robotem ;P Stos pracy, obowiązki domowe, święta, studia i magisterka ograniczyły dość znacznie mój czas. Jednakże powracam powoli do życia.
Lecę robić makowca! Uwielbiam robić ciasto drożdżowe :P Mimo, że jest tak cholernie pracochłonne.
Jeszcze raz. Wesołych świąt. I mam nadzieję, że do zobaczenia już nie długo, bo sama nie mogę się doczekać aż zacznę wam publikować "Spotkanie". Na komentarze pod ostatnią notkę odpiszę po świętach. Przyznaję się do lenia :P
Pozdrawiam was serdecznie, ściskam i życzę przede wszystkim spokoju.
A sobie dużych pokładów weny i czasu ;)