Kochani!
Z okazji Nowego Roku chciałabym wam życzyć samych pomyślności i radości. Spełnienia waszych marzeń, odwagi by je realizować. Każdemu z was życzę miłości, szczęścia i pasji!
Przy okazji chciałabym was poinformować, że skończyłam dzisiaj rozdział piętnasty. Muszę spisać co jeszcze chciałabym zawrzeć w tym opowiadaniu. Ostrzegam, że przed marcem, zapewne nic nie opublikuję. Chciałabym najpierw skończyć opowiadanie. O tym wspomniałam już wcześniej. A w głównej mierze chodzi o... To samo co zwykle, o tej porze roku czyli sesję :) U mnie trwa ona miesiąc. I nie wiem jak w tym czasie będzie z moim pisaniem. Postaram się to robić, ale nie obiecuję.
Moja beta sprawdziła już siedem rozdziałów, trzy poprawki za mną. Dziewczyna się spięła i dość szybko je sprawdziła, za co dziękuję!
Mam nadzieję, że do marca uda skończyć mi się opowiadanie. Wiem, że to długo. Ale mam nadzieję, że warto. Tym bardziej, że pisanie magisterki... mi nie idzie. Jak na złość...
Pozdrawiam was serdecznie
Lady M
Do marca to bardzo długo ech...
OdpowiedzUsuńWiem. Ale wolę podać taki termin, niż obiecywać niestworzone rzeczy, których nie będę w stanie zrealizować. Po prostu sesja, magisterka i praca odbierają dużo czasu, który wcześniej przeznaczałam na pisanie. Przykro mi.
UsuńWow! Gratulacje! Cieszę się, że dobrze ci idzie. Ja poczekam nawet do wakacji, obyś tylko nie zmeczyła się pisaniem :D
OdpowiedzUsuńMasz wenę i się ze mną nie dzielisz :D :P Gratuluje tempa pisania, nie spodziewałam się że tak szybko ci pójdzie. Pisz spokojnie i nie stresuj się. Skup się na tym co najważniejsze. A twoi wierni czytelnicy poczekają tyle ile będzie trzeba.
OdpowiedzUsuńWszystkiego co najlepsze w nowym roku!
Z moją weną kiepsko. Wyjątkowo miałam raz etap, że przez tydzień napisałam pięć rozdziałów ;) Teraz muszę ponownie znaleźć czas i motywacje by tak napisać kolejne rozdziały. Ja też się nie spodziewałam, że tak szybko mi to pójdzie.
UsuńPozdrawiam i również życzę ci wszystkiego dobrego w nowym roku :)
Życzę ci wszystkiego dobrego w Nowym Roku i dużo weny !
OdpowiedzUsuńTwój blog Młody poleciła Luana za co szczerze dziękuje !
Przeczytałam go i oczekuje z niecierpliwością na ten :)
Dziękuję ci bardzo! Tobie również wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
UsuńBardzo się ciesze, że Lu poleciła ci bloga :) Musze jej podziękować.
A widziałaś, że jest jeszcze "Amnezja"? Jeśli podmienisz pierwsze słowo w adresie bloga to cię tam przekieruje :)
Pozdrawiam
No trochę ciekawość mnie zżera a w marcu będzie 30 odcinków na jeden raz czy tak co tydzień będzie kapało?-:)
OdpowiedzUsuńW takim razie chcę już marzec :D
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała... Będzie po sesji, itd :)
UsuńPozdrawiam :)
Czekam z niecierpliwością :)
OdpowiedzUsuńDużo weny:)
Pozdrawiam :)
Cieszę się bardzo, że czekasz :) Wena się przyda.
UsuńPozdrawiam!
No to dalej trzymam kciuki mając nadzieję że marzec niedługo a luty ma tylko 28 dni:-)
OdpowiedzUsuńOdpiszę tylko pod jednym twoim komentarzem jeśli pozwolisz ;) Fakt. Luty ma tylko 28 dni, ale... Nie powiedziałam, którego marca coś opulikuję ;P A tak na poważnie, naprawdę trudno mi w tej chwili coś powiedzieć, ponieważ przeskoczyłam dwa rozdziały i piszę osiemnasty ;P Bez szesnastego i siedemnastego, do których będę musiała wrócić. A co do odcinków. Jeden na tydzień. Tak jak zwykle ;) Jeśli uda mi się skończyć opowiadanie do początku/końca marca to i tak będzie dla mnie duży sukces, a wtedy będę chciała pisać kolejne opowiadanie ;)
UsuńCzekam tu! Już nie mogę się doczekać, kiedy zaczniesz publikować. Poprzednie opowiadania były piękne i mam nadzieję, że "Spotkanie", nie będzie inne. Jeszcze troszkę dłużej niż miesiąc, może jakoś wytrzymam. WENY życzę, bo na pewno się przyda. ;)
OdpowiedzUsuńUps. Dawno tu nie zaglądałam skupiając się na sesji ;) Bardzo mi miło z tego powodu, że opowiadania uważasz za piękne. Co do spotkania. Od osoby, która czyta je na bieżąco usłyszałam, że każde jest zupełnie inne ;) Zobaczę jak je osądzisz i chętnie poznam twoją opinię ;) Przyda się wena, oj przyda.
UsuńJej... przeczytałam tylko "Amnezje"... Cóż będę miała co czytać... Młodego przeczytam jeszcze dziś, a jak nie to jutro dokończę. No trzeba nadrobić zaległości :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, ze przeczytałaś Amnezję :) Bardzo mi miło. A jak wrażenia po Młodym? :D
Usuń